Symulacja uderzenia asteroidy w Ziemię
Kolizja Ziemi z asteroidą lub innym ciałem niebieskim od zawsze pobudza wyobraźnie ludzi, ze względu na potencjalne katastroficzne skutki tego zdarzenia. Symulację takiego zderzenia możemy zobaczyć za pomocą narzędzia Asteroid Launcher.
Symulacja uderzenia asteroidy w centrum Warszawy (fot. neal.fun/asteroid-launcher)
Ostatnie tygodnie to szereg doniesień o planetoidzie 2024 YR4, która według badaczy miała drastycznie zwiększyć swoje prawdopodobieństwo na uderzenie w powierzchnię Ziemi. Na szczęście dla nas, w ciągu kilku dni szanse te spadły z paru procent, do 0.00084 podawanego przez Europejską Agencję Kosmiczną.
Skutki tej ewentualnej kolizji możemy oszacować za pomocą narzędzia Asteroid Launcher, stworzonego do tego typu symulacji. Zasada działania jest tutaj bardzo prosta. Aby zobaczyć jakie konsekwencje miałoby uderzenie asteroidy w wybrany punkt na Ziemi musimy wskazać budowę ciała niebieskiego (kamień, żelazo, złoto itd.), jego średnicę (w zakresie od 1m do 1,5km), prędkość uderzenia (od 1km/s do 100km/s) oraz kąt pod jakim zderzy się z powierzchnią. Ostatnim krokiem jest wskazanie miejsca, na które ma spaść asteroida.
Po wprowadzeniu wskazanych danych strona przeprowadzi symulację kolizji. Wskazana przez nas lokalizacja zderzenia zamieni się w krater, o rozmiarach zależnych od podanych wartości. Szacunkowe informacje na temat zniszczeń oraz liczby ofiar wyświetlane są w prawej części strony. Narzędzie podaje dane na temat głębokości i szerokości powstałego krateru, siły uderzenia, częstotliwości takich zdarzeń oraz wiele więcej m.in. na temat wielkości powstałej kuli ognia, siły fali uderzeniowej oraz trzęsienia ziemi następującego po uderzeniu.
Jak w takim razie sytuacja wyglądałaby w przypadku uderzenia planetoidy 2024 YR4 w powierzchnię Ziemi? Jeżeli za punkt zderzenia wybierzemy Warszawę, to przy najczarniejszym scenariuszu zakładającym maksymalną podawaną przez naukowców średnicę (90m) oraz prędkość wynoszącą 17km/s asteroida wybuchłaby ok. 5 km nad powierzchnią. Pomimo braku bezpośredniego zderzenia, taki wybuch spowodowałby tragiczne skutki w tym śmierć i poparzenia prawie 3 milionów ludzi. Na szczęście jest to scenariusz z praktycznie zerowym prawdopodobieństwem, ponieważ według aktualnych obliczeń trajektoria opisywanej planetoidy sugeruje obecnie zderzenie w okolicach równika, potencjalnie w ocenia Atlantyckim lub Indyjskim.